niedziela, 30 grudnia 2012

Astrologia – czym jest, a czym nie jest?




Astrologia – czym jest, a czym nie jest?

„HOROSKOPY” DRUKOWANE W GAZETACH NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z PRAWDZIWĄ ASTROLOGIĄ!!!
Gazetowa „astrologia” uwzględnia wyłącznie położenie Słońca w znaku zodiaku i na tej podstawie opowiada bajki o Twoim rzekomym charakterze oraz czekających Cię (również rzekomo) zdarzeniach.
Prawdziwy horoskop astrologiczny uwzględnia nie tylko Słońce, ale i Księżyc oraz wszystkie planety naszego Układu Słonecznego oraz wiele innych czynników, a jego interpretacja wymaga wielu lat nauki.
Astrologia nie jest nauką, lecz jednym z działów ezoteryki. W ezoteryce nie stosuje się myślenia naukowego, czyli przyczynowo-skutkowego, lecz synchroniczne (tzw. „równoległe”).
Wbrew powszechnemu przekonaniu astrologia nie twierdzi bynajmniej, że planety mają wpływ na życie (to, że są indywidualni astrolodzy wierzący w ten przesąd nie świadczy o astrologii jako takiej, lecz o ich ignorancji). Planety niczego nie powodują, ale umożliwiają postawienie diagnozy, czyli odczytanie panującej w danej chwili jakości czasu (analogicznie: termometr nie powoduje gorączki, lecz ją mierzy). Planety poruszają się po niebie według tych samych zasad, które rządzą naszym życiem, w myśl alchemicznej zasady „jak na górze, tak na dole”. Z tego, co widać na niebie („na górze”) odczytujemy, jakie tendencje wystąpią na ziemi („na dole”).
Fizyk, dr Will Keepin tak to wyraził:
Procesy, które przebiegają we wszechświecie toczą się również w nas samych. Nie jest tak, że planety mają moc sprawczą. My i one znajdujemy się na różnych poziomach, ale rządzą nami te same zależności.
Przykład: jeżeli udamy się na dworzec możemy zauważyć, że ruch pociągów jest ściśle skorelowany z ruchem wskazówek zegara. Naiwne naukowe podejście kazałoby nam zadać pytanie: które z tych zjawisk jest przyczyną, a które skutkiem? Czy pociągi wywołują ruch wskazówek, czy też wskazówki wywołują ruch pociągów? Skoro korelacja jest dobrze widoczna musi też istnieć związek przyczynowo-skutkowy. Tymczasem go nie ma. Jest natomiast niewidoczna gołym okiem zasada organizacyjna, która odpowiada za występowanie tej korelacji.
Z taką samą sytuacją mamy do czynienia w przypadku astrologii. Astrologia opisuje te niewidoczne powiązania organizacyjne jakie występują między eleganckim ruchem planet naszego Układu Słonecznego a naszą własną drogą przez życie. To subtelny rodzaj uporządkowania Wszechświata. Subtelność nie odbiera mu realności ani prawdziwości. Porządek ten występuje w wymiarze fizycznym i nie można go ani zmierzyć ani wykryć w laboratorium.
Z obserwacji planet na niebie można przewidzieć pewne tendencje zachodzące na ziemi i w życiu poszczególnych ludzi, a nie konkretne wydarzenia. Horoskop jest więc jedynie prognozą (analogicznie jak prognoza pogody czy przewidywanie kursów akcji na giełdzie), a nie wróżbą ani szczegółową przepowiednią. Prognoza ta określa, czy w danym okresie należy spodziewać się ekspansji, stagnacji, czy może raczej życiowych burz lub wręcz tajfunów. Pozwala również określić, jakiej dziedziny życia będą dotyczyły owe tendencje.
Astrologia może dać ludziom poczucie sensowności tego, co ich czeka oraz poprawić ich zdolność wybierania właściwego czasu do robienia różnych rzeczy, by płynąć z prądem a nie pod prąd wydarzeń. (…) Nie wierzę, że to planety nami rządzą. Dlaczego? To nie Saturn na nas wpływa, ale i my i Saturn jesteśmy skutkiem wynikającym z tej samej przyczyny. Istnieje pewien nadrzędny plan, który jest realizowany w każdej skali. Plan ten rozwija się na wielu poziomach. Jednym z nich są ruchy Saturna i Ziemi, innym zachowania wyłaniających się z niebytu ludzi – Robert Hand (astrolog, badacz i tłumacz starożytnych pism)
Tak więc z ruchów planet nie da się wywróżyć żadnych zdarzeń, szczęścia, zdrowia, śmierci ani wypadków. Można natomiast wyznaczyć okresy sprzyjające i niesprzyjające pewnym naszym zamierzeniom oraz momenty, które mogą (lecz nie muszą) okazać się krytyczne lub przełomowe w życiu.
Najważniejszą umiejętnością, jaką daje nam astrologia jest możliwość odczytania „lekcji karmicznych”, które musimy przerobić w czasie życia na Ziemi.
Hinduski mistyk Paramahansa Yogananda w „Autobiography of a Yogi” wyjaśnia, jak należy rozumieć horoskop:
Dziecko rodzi się w tym dniu i o tej godzinie, kiedy płynące ze sklepienia niebieskiego promienie są w matematycznej harmonii z jego indywidualną karmą. Jego horoskop jest obrazem jego niezmiennej przeszłości, ukazującym obecne wyzwania i prawdopodobne przyszłe efekty.
Z kolei psycholog Wojciech Eichelberger ujął to w taki sposób:
Profesjonalny horoskop to taki, który precyzyjnie i jasno opisuje zasady naszej indywidualnej gry z losem, daje pojęcie o atutach, jakimi dysponujemy, a także wskazuje na to, czego powinniśmy się nauczyć. Co w sobie rozwinąć a czego unikać aby stawać się mistrzami swojego rozdania
Słusznie porównuje on życie do gry w karty; nasza wygrana lub przegrana nie zależy od kart, lecz od naszych umiejętności grania nimi.
Życie jest szkołą charakteru, a naszym obowiązkiem jest robić postępy w doskonaleniu się. Jeśli się od tego uchylamy, otrzymujemy nauczki od losu, niekiedy bardzo bolesne. Zadaniem tych przykrych zdarzeń jest nakierowanie nas na właściwe tory, a nie karanie za rzekome “grzechy”.

Nie jestem autorem tego tekstu.
Informacje na temat autora powyższego artykułu można uzyskać na stronie:
                http://astromaria.wordpress.com/category/astrologia/astrologia-humanistyczna/
skąd pozyskałem powyższy artykuł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz